[...] sztanga czasem ogranicza indywidualizm i może zrobić się kuku. A co do ciastek...coś o tym wiem :-P Ale powoli zauważam, że nie da się ciągnąć wielu srok za ogon i łączyć kilka dyscyplin jakie mnie interesują.... ale od tego są priorytety :-) I wtedy trzeba męsko podejść do tematu i rozstać się po dżentelmeńsku z masą lub z jakimś sportem :-P
[...] warunki, a to wymaga trochę silnej woli, wiem, bo próbowałem i woda mnie pokonała :-) W jakim miesiącu próbowałeś pierwszy raz morsować? Zaczynać się powinno od pazdziernika wtedy nie ma szoku dla organizmu tylko powoli przyzwyczaja się do temperatury wody. Ja pierwszy raz w styczniu tego roku spróbowałem, za 1 razem wszedłem do wody na moment, [...]
[...] jest to święto u mnie w domu. Oglądanie meczów w trakcie Mistrzostw Świata/Europy + Liga Mistrzów wynegocjowałem w trakcie okresu narzeczeńskiego. Poważnie... zaznaczyłem, że jak mamy ze sobą żyć to żona musi się zgodzić, że wtedy mam telewizor na wyłączność. Problem się teraz pojawił, bo synek nie bardzo chce oglądać mecze przez 3h dziennie.
[...] jednostajnym tempem dobrze jest zamienić na zadania przeplatane zmienną intensywnością. Akcenty treningowe w pływaniu mogą być wykonywane nawet do 2 dni przed zawodami, ale wtedy niezwykle istotna jest długość takiego akcentu. Przykładowy trening: 200 rozpł L p.30” (spokojne rozpływanie) 8x25kr (10max, 15luz) p.10” (krótkie, 10-cio metrowe [...]
[...] słychać to nie jest jego najmocniejsza strona). On przynajmniej tymi łapskami może pociągnąć :-) Marzy mi się jednak Gdynia w przyszłym roku (plan max). Jeśli się odważę to wtedy nie wystartowałbym w Poznaniu. Co do sprzętu to już mam aprobatę w domu... wytłumaczyłem, że ten triathlon to i tak opcja dość tania. Kryzys wieku średniego mógłby [...]
Marzy mi się jednak Gdynia w przyszłym roku (plan max). Jeśli się odważę to wtedy nie wystartowałbym w Poznaniu. Co do sprzętu to już mam aprobatę w domu... wytłumaczyłem, że ten triathlon to i tak opcja dość tania. Kryzys wieku średniego mógłby objawić się znacznie mniej korzystnie...:-) W takim ukladzie dobrze bedzie dla Ciebie zrobic tak jak [...]
[...] czasami boli, ale koszt energetyczny jest niski, zadnego dlugu tlenowego, pelen komfort oddechowy. Ksztaltowanie charakteru i wlasciwej formy zacznie sie na wiosne, i wtedy okaze sie, czy juz jest zelazo, czy jeno marzenia.. PS. Dziekuje Wam wszystkim za glosy. Dzieki Wam nie tylko znajde sie w kalendarzu, ale zgarne tez pelen pakiet [...]
[...] to ciezkie cwiczenie i jak nie upilnuje tych 2 minut - to ciezko mi powtorzyc kolejna serie w zakladanej objetosci. Od czasu do czasu robie wariacki trening metaboliczny, i wtedy nie odpoczywam wcale lub symbolicznie - zmieniajac stanowiska w seriach laczonych. Raz, ze nie potrafie wysiedziec dluzej gdy serce juz nie stuka - czyli u mnie to sa [...]
Mnie od czerwca (od wtedy rejestruje treningi) wyszło 116000kcal... 159 aktywności. Wiec to ułamek tego co Marcin robi... SZOK! Wydawało mi się, że dużo trenowałem ;) Już tak nie myślę ;)
Wstalem, zjadlem sniadanie - kilka bulek z miodem. Spalem jak dzieciak - jakze wszystko jest inne niz rok temu, przed pierwszym maratonem - ten nawet mi sie nie snil, wtedy kilka razy bieglem przez sen w ostatnich dniach przed. Za oknem optymistycznie, ciezkie chmury, wilgotno.. Padac moze nie bedzie, ale raczej na wielkie slonko sie nie zanosi. [...]
[...] nie dawał pudła. Triathlon w Polsce chyba powoli rośnie w siłę. Poznań i Gdynia będą się trzęsły ;) Wyniki faktycznie świetne. Jak porównywałem Gdynię 2014 do 2013 to już wtedy postęp był kolosalny. Podejrzewam, że na oficjalne/certyfikowane 1/2IM to wiele osób specjalnie się przygotowuje w tym roku W biegach masowych zresztą też coraz lepsze [...]
Profil Bartka Huzarskiego. https://www.facebook.com/BartoszHuzarskiOfficial TdF od kuchni napisane w dobrym stylu i "do ludzi". Poza tym odkywanie małych niuansów treningowych pro-ridera. Przykład z dyskusji pod postem: Mam jedno pytanko: Czemu ''az taki wymuszony wstret do weglow'' akurat przed samymi gorami? wiem, ze chodzi o redukcje etc, ale [...]
[...] chce zacząć i mieć z tego poza wysiłkiem poprostu wielki fun? Wydaje mi się, że wszyscy "narzekacze" powinni zrobić po kilka lat przerwy z pizzą i browarem na kanapie, może wtedy doceniliby dobre strony, a nie wyłapywali i tworzyli te złe. Niestety takie są ludzkie charaktery - jeden załagodzi największy konflikt i po cichu wróci do czerpania [...]
Wiesz, często czytam Twoje starsze dzienniki, Twoje trudne początki. Szczególnie wtedy, gdy za oknem wieje, lub gdy jestem bardzo zmęczony i nie mam specjalnie chęci na trening. Ich lektura i Twoje słowa działają lepiej niż kawa, którą piję w międzyczasie. Bardzo mi pomogłeś ruszyć dupsko z kanapy i nie odpuścić, pewnie bardziej, niż przekazuję [...]
[...] moment ze kazde zatrzymanie to ryzyko ze juz nie ruszysz, staram sie tego unikac jak ognia.. Przychodza momenty gdy niewiele zalezy juz od miesni, a wiekszosc od psychiki, i wtedy wlasnie doping na trasie, bliskie Ci osoby robia wszystko za Ciebie. Ot, taki drobiazd, to bylo chyba trzecie okrazenie na biegu.. ladunek energetyczny jakie nioslo z [...]
[...] niedzielne poranki i czwartkowe wieczory, na te drugie czołówka potrzebna, kupiłem niegdyś za 30 zł na aukcji ale właśnie tutaj waga ma największe znaczenie, była zbyt duża, wtedy latarka tańczy na czole i wk.....wia po całości. 80g to jest coś za co warto zapłacić, jakbym miał na zbyciu to bym pewnie kupił :-) [...]
[...] w zasadzie co popadło oprócz normalnego jedzenia. Jedyny mankament przez który zrezygnowałem to uczucie strasznego zapchania na wieczór po jedzeniu i w zasadzie wyłaczenie wtedy z jakiejkolwiek aktywnosci fizycznej. Ja miałem oczywiście dużo mniejsze wydatki energetyczne niz Ty, nie byłbym w stanie wchłonać takiego zapotrzebowania w ciągu kilku [...]
Powiedzialbym, ze sie zawstydzilem, ale nikt mi nie uwierzy ;) Dzieki, jakos to leci, pewnie ze nie wyglada to tak jak wtedy gdy wazylem 105kg, ale nie taki jest cel. Nauczylem sie wcale a wcale nie zalowac "masy" - pelna fiksacja na podwojnego IM i kazdy kilogram to moj wrog. A dyscyplina taka, ze na tle wiekszosci kolegow i tak wygladam niezle [...]
[...] na przykład) wejdź w nią tak, żeby była na wysokości bioder albo trochę niżej. Będziesz mógł siąść nisko bez ryzyka gleby, powoli pogłębiać i poprawiać mobilność. Wypychaj wtedy klatę mocno do przodu, będziesz się trochę mniej składał. Weź sobie też kijek i możesz do tego dołączyć trzymanie go nad głową. O widzisz, to jest pomysl ! Dzieki, mam [...]
"DT Xzaar. Triathlon, cel Double IronMan 2017"
